Remigiusz Kuźmiński
POEZJA, PIOSENKA AUTORSKA, i to co nieznane…
Koniec roku , jak co roku, zachęca do refleksji… Znowu nie było łatwo: rzeczywistość covidowa czyli codziennie odświeżana załamka: apatia i dół, zamarcie i drętwota, covidowe dno, szewska nuda, wrocławski splin, żal i boleść. O ile w zeszłym roku się żartowało ,,covid 19= nogig 20″ o tyle 2021 utrwalił się jakiś nowy spód, zgryz, kryzys, […]